przedstawiam Wam poduszkę sowę, którą zrobiłam już jakiś czas temu. Mama sowa posiada kieszonkę, w której znajdują się 2 małe sówki :)
Sowa co prawda trochę krzywo zszyta, ale mam do niej sentyment :)
A tak oto prezentują się już nieco zmasakrowane sówki po jakimś czasie użytkowania przez małą właścicielkę :)
Pozdrawiam, miłego wieczoru :)
Cudna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo lubię takie sówki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna podusia, a sówki zawsze są słodkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO rety, ale super! Świetny pomysł z tymi małymi sówkami, wygląda to słodko! :-)
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje sówki:)
OdpowiedzUsuńśliczne te sówki, może zechciałabyś przygotować coś na aukcję dla chorych dzieci? jeśli tak to się odezwij, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń